Literatura fantastyczna pozwala czytelnikom na poznanie nowego świata. Odrywa od rzeczywistości i wprowadza na "nową ziemię". Wiele jest takich wyimaginowanych (a może nie) miejsc, w których chciałabym zostać na dłużej. Dziś przybliżę jedynie kilka z nich, rozpoczynając tym samym pierwszą serię postów na blogu - TOP 5. Nie jest to cykl nieznany blogosferze, ale lubię wpisy tego typu, więc postanowiłam przybliżyć Wam również moich ulubieńców. :)
1. Hogwart
Jako siedmiolatka sięgnęłam po pierwszą część przygód młodego czarodzieja i od tamtej pory Hogwart stał się moim ulubionym światem. Ze zniecierpliwieniem czekałam na pojawienie się kolejnych tomów, by móc lepiej poznać magiczne miejsca i kryjące tajemnice szkolne mury. Rowling wykreowała coś niesamowitego, co wciąga i czego nie da się zastąpić. Świat ten jest pełen fantastycznych stworzeń, ciągle obecnych na ziemi duchów i ruchomych obrazów, których bohaterowie mają własne osobowości. Schody prowadzą raz w jedno, raz w drugie miejsce, a każdy kąt kryje niespodzianki. Wątpię, że coś kiedyś zrzuci Hogwart z pierwszego miejsca i czytam całą serię nie wiem już, który raz. I tak, czekam na swój list. Nadal.
2. Obóz Herosów
Chyba każdy książkoholik słyszał już o Ricku Riordanie i jego umiejętności łączenia współczesności z mitologią. W ten sposób stworzył kilka serii. Najbardziej jednak spodobał mi się Obóz Herosów przedstawiony w Percym Jacksonie i Bogach Olimpijskich. Urzekł mnie podział na „chatki”, których mieszkańcami są dzieci konkretnych bogów. Na co dzień ćwiczą swoje umiejętności. Nie raz wyobrażałam sobie jak jako córka Ateny obmyślam strategie i ruchy przed bitwami.
3. Śródziemie
Choć nie skończyłam jeszcze Władcy Pierścieni, bardzo podoba mi się wykreowany przez Tolkiena świat. Zielone krajobrazy Shire czy piękne Rivendell, elfy, smoki, hobbity, czarodzieje,… Wszystko ma w sobie niesamowitą magię i zostało przedstawione w bardzo obrazowy sposób.
4. Wiktoriańska Anglia
Nie jest to typowy świat książkowy, ale uwielbiam czytać powieści, których akcja rozgrywa się właśnie w wiktoriańskiej Anglii. Najbardziej znanymi są Wichrowe wzgórza, Portret Doriana Gray'a i Dziwne losy Jane Eyre. Mroczna i tajemnicza sceneria stała się również tłem wielu współczesnych powieści. Mroczny sekret i seria Diabelskie maszyny urzekły mnie chyba najbardziej. W tej epoce jest coś fascynującego i gdybym miała na jeden dzień wyruszyć w podróż do przeszłości – to właśnie tam.
5. Kraina Czarów
Od dziecka uwielbiałam opowieść o Alicji. Kiedyś nawet goniłam zająca, który chyba przez przypadek znalazł się na podwórku mojej cioci. Wierzyłam, że zaprowadzi mnie do Krainy Czarów, gdzie poznam Szalonego Kapelusznika i Kota z Cheshire. Niestety zając zniknął. Z pewnością w dziurze kryjącej przejście do tego magicznego świata.
Jakie są Wasze ulubione książkowe światy?
U mnie w czołówce zdecydowanie jest Roshar stworzony przez Brandona Sandersona w "Archiwum burzowego światła". Świat niezwykle szczegółowy, fauna i flora stworzona od zera. Coś niesamowitego!
OdpowiedzUsuńZ Twojego zestawienia znam tylko wiktoriańską Anglię ;) "Dziwne losy Jane Eyre" to cudowna powieść!
Świetne zestawienie. Pozdrawiam :D
houseofreaders.blogspot.com
Nie czytałam jeszcze żadnej powieści Brandona Sandersona, ale mam je na liście :)
UsuńZ chęcią zamieszkałabym w którymś ze światów z Twojej listy, szczególnie nie pogardziłabym Obozem Herosów :D Mój spis ulubionych książkowych światów chyba nie miałby końca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Jessie
https://lifting-pages.blogspot.com
Też nie mogłam się zdecydować, które lubię najbardziej :D
UsuńOhh... Hogwart! Jak ja bym chciała się tam znaleźć! Chciałabym też znaleźć się w Baśnioborze, który wykreował Brandon Mull.
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Jeszcze nie czytałam, ale ostatnio często rzuca mi się w oczy, więc z pewnością po niego sięgnę :)
UsuńMoimi ulubionymi książkowymi światami są: Hogwart, obóz Herosów i XVIII wieczna Szkocja, przedstawiona w książce "Obca" :) Hogwart to chyba marzenie każdego książkoholika :3
OdpowiedzUsuńBuziaki ;*
bookowe-love.blogspot.com
Hogwart i Śródziemie byłyby też na mojej liście :) A poza tym Narnia, Westeros (ale zdecydowanie nie w czasie wojny, świat z Trylogii Czarnego Maga (też mają fajną szkołę magii, jeśli list z Hogwartu się opóźnia, można się nad nią zastanowić)oraz Elenium (David Eddings).
OdpowiedzUsuńHaha, właśnie przekonałaś mnie do trylogii Czarnego Maga :D
UsuńHogwart i Śródxiemie. też czekam na list :D
OdpowiedzUsuńU mnie także na pierwszym miejscu jest Hogwart! :D Na drugim Podziemie z cyklu "Kroniki Podziemia" - wielkie jaszczurki, nietoperze, myszy i karaluchy... tak! Na trzecim Śródziemie, zwłaszcza miejsca zamieszkane przez Elfy :). A poza tym wszelkie światy gdzie występują osoby obdarzone nadnaturalnymi zdolnościami, lub światy z wampirami, wilkołakami itp. Od dziecka uwielbiałam historie o jednych i drugich więc wszędzie gdzie występują takie istoty to dla mnie gratka :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zdecydowanie klimat wiktoriańskiej Anglii mnie najbardziej pociąga :) Nie bez powodu "Wichrowe Wzgórza" to jedna z moich najukochańszych powieści :)
OdpowiedzUsuńJestem tym dziwnym wyjątkiem, który nie wiąże tak wielkiej nostalgii z Potterem :P Ale z resztą światów zgadzam się w 100%. Chyba najmocniej urzekła mnie Anglia, Obóz Herosów i Kraina Czarów (której w sumie w swojej głowię mam już zupełnie inną wersję *patrzy w wyrzutem na grę Alice: Madness Returns*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
www.bookish-galaxy.blogspot.com