"A potem któregoś dnia zaczniesz szukać siebie w lustrze i nie będziesz w stanie się zidentyfikować - będziesz widzieć jedynie wszystkich innych. Będziesz wiedział, że zrobiłeś to, czego inni po tobie oczekiwali. Zasymilujesz się. Znienawidzisz się za to, bo będzie za późno."
Nanette kończy liceum. Gra w szkolnej drużynie i ma znajomych wśród rówieśników, choć przerwy obiadowe najchętniej spędza w towarzystwie ulubionego nauczyciela. Pewnego dnia dostaje książkę, która zmienia jej życie. Nie chce dalej przystosowywać się do rówieśników. Pragnie w końcu być sobą. Czy jej się uda? Jaką cenę zapłaci za zrezygnowanie z dotychczasowego życia?
Wszystko to co wyjątkowe to z pozoru książka jakich wiele - powieść młodzieżowa z buntującą się nastolatką w roli głównej, z poszukiwaniem własnego "ja" jako tematem głównej osi fabularnej. Z takim przeświadczeniem zasiadałam do lektury. Myślałam, że to historia bazująca na znanych tematach, sztampowa, nie wnosząca nic nowego. W końcu ciężko wymyślić teraz coś, co nie zostało już wymyślone. Quickowi się udało!
Jednym z najmocniejszych elementów Wszystko to co wyjątkowe są bohaterowie. Narratorką jest Nanette. Nie jest zbyt odważna ani pewna siebie. Wie, że nie pasuje do swoich rówieśników, ale nie ma odwagi, by coś z tym zrobić. Kiedy wpada jej w ręce wspomniana wcześniej książka, coś w niej pęka. Chce być taka jak jej bohater - chce potrafić zrezygnować, postawić się światu. Tyle że znów nie byłaby sobą. Przeprowadza więc szereg eksperymentów, by móc odnaleźć siebie.
Ciekawym zabiegiem w powieści Quicka jest zmiana narracji - wraz z nią zmieniają się emocje towarzyszące czytaniu, odczuwanie przeżywanych przez Nanette wydarzeń. Przejście z 1. osoby na 3. wywołuje wrażenie wyprania bohaterki z emocji, co jest adekwatne do nastroju Nanette, postrzegającej siebie jako inną osobę. Zdania są krótkie, nie ma miejsca na rozważania. Zaczynają przeważać dialogi, które są najmocniejszym elementem Wszystko to co wyjątkowe. Wypowiedzi poszczególnych postaci budują ich psychologiczne portrety, a niektóre sprawiają wrażenie kierowanych bezpośrednio do czytelnika.
Powieści Matthew Quicka nie zabrakło zwrotów akcji. Spadają kolejne maski. Dowiadujemy się o bohaterach rzeczy, które burzą wcześniejsze wyobrażenia. Podkreśla to złożoność poszukiwań własnej tożsamości, a czasem uleganiu jedynie złudzeniu jej odnalezienia. Nie jest to jednak jedyny problem poruszony przez autora. Pojawia się ich o wiele więcej, choć nie skupił się na nich aż w takim stopniu. Dotyka tematu wchodzenia w dorosłość, podejmowania decyzji, młodzieńczego buntu, wpływu literatury na człowieka, oczekiwań i introwertyzmu, który często w oczach imprezujących nastolatków jest czymś niezrozumiałym i dziwnym. Quick udowadnia, że bycie innym od reszty nie jest złe. To książka wartościowa, skłaniająca do przemyśleń, ale nie przytłaczająca.
Możesz być, kimkolwiek zechcesz. Ale to ma swoją cenę. Twoi rodzice i wszyscy inni ukarzą cię, jeśli zdecydujesz się być sobą, a nie taka jak oni. To cena wolności.
Poszukiwanie własnego "ja" to w literaturze motyw wykorzystywany wielokrotnie. Znajdziemy go u Johna Greena, Katie Collins, czy samej Jane Austen. Matthew Quick w swej najnowszej powieści, zatytułowanej Wszystko to co wyjątkowe, ukazuje ten temat w nieco odmienny, nowatorski sposób. Sugeruje, jak możemy dowiedzieć się, kim jesteśmy. Pokazuje, że nie warto udawać kogoś innego i spełniać oczekiwań wszystkich wkoło. To nasze życie. Wykorzystajmy je tak, by nie żałować ani chwili.
Tytuł: Wszystko to co wyjątkowe
Tytuł oryginały: Every Exquisite Thing
Autor: Matthew Quick
Ilość stron:
Wydawnictwo: HarperCollins
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu HarperCollins
Zastanowię się nad nią :]
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie! Możliwe, że się na nią skuszę. :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńJuż jutro będzie moja. :) Osobiście uwielbiam Matthew Quicka i z ogromną radością zareagowałam na informacje że po tym jak Otwarte "opuściło" Quicka, wzięło się za niego HarperCollins. :3
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja tylko zachęciła mnie jeszcze bardziej do sięgnięcia po tą książkę. Pozdrawiam serdecznie!
Podróże w książki
To dopiero moja druga książka Quicka, ale z pewnością sięgnę po resztę :) Już czekają na półce :)
UsuńPiękna ta okładka :3 Jakoś urzekłaś mnie tą recenzją, wiem, że na pewno po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńFabuła faktycznie wydaje się trochę oklepana, ale cieszę się, że autorowi udało się z tego wybrnąć i stworzyć coś oryginalnego. Bardzo lubię książki Quicka, dlatego z pewnością kiedyś sięgnę po "Wszystko to co wyjątkowe" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com