Szczerze? Początkowo nie byłam pewna, czy Wzloty i upadki młodej Jane Young to coś dla mnie. Okładka i opis jednak tak bardzo utkwiły mi w pamięci i przypominały o sobie co jakiś czas, że w końcu postanowiłam dać tej książce szansę. Zabrałam się za nią bez większych oczekiwań. Chciałam po prostu dobrze spędzić przy niej czas i, przy okazji, coś sobie przemyśleć. I co? Cieszę się, że po nią sięgnęłam!
Potrzeba prawdziwej odwagi, żeby dostrzec, że jest się nieszczęśliwym.
Dwudziestoletnia Aviva Grossmann odbywa praktyki w biurze kongresmena. Z pozoru niczym niewyróżniająca się dziewczyna wplątuje się jednak w romans. Kiedy wszystko wychodzi na jaw, ona traci pracę i wszelkie szanse na karierę w jakiejkolwiek innej firmie. On natomiast – żonaty, mający dzieci kongresmen wiedzie życie tak, jak dotychczas. Zachowuje pozytywny wizerunek i szacunek społeczeństwa, podczas gdy ona, jako wyrzutek, próbuje uwolnić się od przypiętych jej przez media łatek. Czy jej się to uda?
Wzloty i upadki młodej Jane Young otwiera część napisana z punktu widzenia matki Avivy. Widzimy jej reakcję na skandal oraz jego wpływ na jej życie. Kolejny fragment książki przedstawia Jane Young, następny Embeth – żona kongresmena, która przejmuje narrację kilka lat po całym zajściu. Ostatnia część należy natomiast do samej Avivy, a opisane przez nią wydarzenia sięgają początku praktyk u kongresmena. Już sam pomysł przedstawienia skandalu – z punktu widzenia czterech zaangażowanych osób – wydał mi się świetny. Otrzymujemy dzięki temu pełen obraz sytuacji i nie postrzegamy jej jedynie oczami Avivy.
Wspomniany
wyżej zabieg nie tylko dodatkowo wzmacnia wydźwięk fabuły i nadaje jej
nowych, głębszych znaczeń. Sprawia również, że wykreowani kartach powieści
bohaterowie składają się z większej liczby warstw. Stają się
pełnowymiarowi, pokazują nowe twarze, zrzucają maski i zakładają
kolejne. Pod tym wszystkim jednak udaje się dostrzec ich samych, a nie
jedynie sylwetki prezentowane przez innych, w tym media. Zaprezentowany zostaje nam pewien wizerunek, byśmy sami, czytając, przekonali się, co jest prawdą, a co nie.
Książka daje do myślenia – nie tylko w kwestii zdrady, romansu, ale także różnic w postrzeganiu mężczyzny i kobiety. Niby jesteśmy równi, ale autorka ukazuje, że jednak nie do końca. Niby mamy takie same prawa, ale życie pokazuje, że jednak nie zawsze. Na szczególną uwagę zasługuje to, jak Gabrielle Zelvin porusza
kwestię feminizmu. Nie prezentuje jej jedynie jako walkę o równe traktowanie obu płci, ale także o wspieranie siebie nawzajem oraz podejmowanie własnych, przez nas same uznanych za najlepsze, wyborów. Autorka we wspaniały sposób ukazuje różne odcienie kobiecej siły. Czyni to nie tylko przez pryzmat skandalu, ale także codziennych, drobnych decyzji, które podejmujemy na każdym kroku.
Wzloty i upadki młodej Jane Young to powieść, która skłania do refleksji nad stosunkami damsko-męskimi oraz damsko-damskimi. Matka i córka, żona i kochanka, dawna znajoma i kobieta dbająca przede wszystkim o wizerunek publiczny. Gabrielle Zelvin ukazuje różne rodzaje relacji, a sposób ich przedstawienia zasługuje na brawa. Wszystko to zaprezentowane na tle mediów i ich rosnącej potęgi. Przyjemny styl pisania autorki sprawia natomiast, że pomimo, nie najłatwiejszej tematyki, przez książkę wręcz przepłyniecie.
Tytuł: Wzloty i upadki młodej Jane Young
Tytuł oryginału: Young Jane Young
Autor: Gabrielle Zelvin
Wydawnictwo: W.A.B.
Autor: Gabrielle Zelvin
Wydawnictwo: W.A.B.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu W.A.B.!
Początkowo nie byłam zainteresowana tą powieścią, ale ostatnio usłyszałam wiele pozytywnych słów na jej temat, dlatego w przyszłości zamierzam się z nią zapoznać :)
OdpowiedzUsuńBrzmi całkiem intrygująco :)
OdpowiedzUsuń